Tak…

2020 – rok w trumnie.
2021 – będzie tak samo tylko bardziej.
…Najbardziej mi jednak szkoda tych setek anonimowych ofiar, które odchodząc z padołu w samotności i ciszy szpitalnej sali, podkręcą jeszcze statystyki zgonów. Staną się po raz kolejny mięsem armatnim/wodą na młyn dla wolnych mediów.
Wolne media? TAK. Wolno im pisać.
To całe pisanie wolnych mediów przypomina mi zachowanie gościa, przechadzającego się po cmentarzu – pytającego kondukt: po ile pogrzeb?