Sąsiedzi

Familia „z naprzeciwka” ma się dobrze. Było trochę hałasu z rana, kiedy to kuma sroka przysiadła na brzozie ale ogólnie jest spokój.
Muszę się przyjrzeć bliżej kolejnym sąsiadom. Po ich odgłosach wnoszę, że to jaskółki oknówki. Trudno mi je rozpoznać w locie, bo łatwo je pomylić np. z jerzykami. Zdecydowanie do dalszych obserwacji ptasiego życia muszę się zaopatrzyć w lornetkę.

No i wypadałoby jakoś odróżnić matkę od ojca. Rodziców tego daszkowego, mewiego berbecia.