Kopaonik. Drugie spotkanie z Panćićem
Plan prosty, turystyczny. Wracamy do Nowego Bazaru i w Raszce zatrzymujemy się na krótkie zakupy. Świeże owoce i w drogę do kurortu Kopaonik. Przed granicą [czytaj dalej]
Plan prosty, turystyczny. Wracamy do Nowego Bazaru i w Raszce zatrzymujemy się na krótkie zakupy. Świeże owoce i w drogę do kurortu Kopaonik. Przed granicą [czytaj dalej]
Od kilku dni przemieszczamy się po kolebce serbskiej państwowości. Co ją wyróżnia? 10- tki… minaretów i spór o nazwę. Sandżak to tureckie określenie jednostki administracyjnej [czytaj dalej]
Zalew Sjeniczko to pierwszy z trzech stopni wodnych na Uvcu. Razem z pozostałymi (Zlatarsko i Radoinja) jakiś czas temu, zaspakajał on 65% zapotrzebowania Serbii na [czytaj dalej]
Wyjazd z założenia był „terenowy”. Jedyny nocleg planowany pod dachem miał miejsce w Sarajewie. Zarezerwowany za 30€ (za dwie noce). Miał dojść jeszcze jeden w [czytaj dalej]
Od kilku dni próbuję napisać coś o Sarajewie. Tak napisać, by nie pisać o Zmaja od Bosne jak o Alei Snajperów, kwiatach jak o sarajewskich [czytaj dalej]
Wstajemy wcześnie. Dzisiaj przez most na Drinie w Wiszegradzie chcemy dojechać do Sarajewa. Z Zaovine przed Mitrovacem skręcamy na piękną, szutrową drogę do Mokrej Gory. [czytaj dalej]
Leciała pani z panem aeroplanem puszczali sobie pszczołe na pupe gołe
Zapytajcie ludzi, którzy mówią, że jeżdżą na Bałkany – o Tarę. Przytłaczająca większość powiąże ją z kanionem rzeki o tej nazwie, słynnym mostem, Durmitorem i [czytaj dalej]
Nim nie zrozumiesz, nie oceniaj. Michel Collon Global Research 16 marca 2006 Ustalenie, czy zostaliśmy poprawnie poinformowani o wojnie w Jugosławii, nie jest zbyt łatwym [czytaj dalej]
Drugi nocleg pod namiotem w Serbii. Pierwszy – klasyka, że tak powiem, czyli Dunaj „zeszłoroczny”. Lokal Diuki nie rabotajet ale rozwinęła się sąsiednia knajpa. Pamiętają [czytaj dalej]
Copyright © 2024 | WordPress Theme by MH Themes